Lokalizacja i związany z nią dojazd wpływają bardzo istotnie na ceny gruntów i mieszkań w dużych miastach. Dla wielu osób są wręcz kluczowym obok ceny kryterium wyboru. Dlaczego tak się dzieje i czy faktycznie warto kupić mieszkanie ze względu na ulicę, przy której się ono znajduje? Co się kryje pod hasłem lokalizacja?

Dobry dojazd? Nie mierz odległości, realny czas dojazdu

Przejechanie przez Kraków w godzinach szczytu zajmuje ok. 60, nawet 80 minut. W Warszawie jest gorzej. Pomiędzy najbardziej odległymi dzielnicami podróż trwa 90 – 120 minut. Wyjątkowe sytuacje mogą jeszcze ten czas wydłużyć, ale z definicji zdarzają się rzadko. Jeśli ktoś wybrałby mieszkanie tak bardzo oddalone od miejsca pracy, to w ciągu miesiąca poświęci na same dojazdy (w tę i z powrotem) nawet 50 godzin w Krakowie i 60 w Warszawie. Ten stracony przecież czas mógłby poświęcić na rozwijanie swoich zainteresowań, trening lub po prostu spędzić go z rodziną. Oczywiście większość osób nie może całkiem uniknąć podróży do pracy, ale nawet jeśli nieznacznie skróci się czas dojazdu, łączna oszczędność okazuje się bardzo duża. Zwłaszcza, że oszczędza się oprócz czasu, także swoje nerwy, a często i paliwo.

Za doskonały dojazd w obu miastach można uznać sytuację, gdy od drzwi do drzwi podróżuje się 15 minut lub mniej. W praktyce, 30 minut w Warszawie i 25 w Krakowie wciąż będzie bardzo dobrym wynikiem. Dobry dojazd w Krakowie czy Warszawie to poniżej 43 minut (przybliżona średnia czasu dojazdu). Większość osób musi poświęcić ok. 40-50 minut na dotarcie do pracy. Co warto zauważyć, podróż samochodem w obu miastach wcale nie musi być szybsza.

Dobry dojazd – metro, tramwaj, kolej miejska

Transport szynowy jest zarówno w Warszawie, jak i Krakowie bardzo dobrą alternatywą dla własnego samochodu. I linia warszawskiego metra pokonuje 23 kilometry swojej trasy w 40 minut i jeszcze zdąża się po drodze zatrzymać 20 razy. Kierowca, który chciałby w godzinach szczytu dokonać tego samego, ryzykuje nie tyle mandat, co utratę prawa jazdy.

Nawet poruszający się po powierzchni i zmuszony do zatrzymywania na światłach tramwaj jest w obu miastach szybszy od własnego samochodu. Dostępna jest też kolej miejska, która zasadniczo porusza się z bardzo dużą szybkością, ale podróżujący tracą nieco czasu na przystankach.

Mieszkanie blisko metra – czyli jak daleko dokładnie?

Warszawiacy uznają, że wszystkie osiedla „przy metrze” są doskonale skomunikowane. Oznacza to jednak jedynie te miejsca, z których do samej stacji jest nie więcej niż 500 m. Jeśli do metra trzeba najpierw dojechać autobusem, choćby 1 przystanek, to czas dojazdu do pracy wydłuża się o 10-15 minut.

Lokalizacja „przy szynach”

Łatwo zauważyć, że dobry dojazd w Warszawie i Krakowie, oznacza lokalizację mieszkań wszędzie tam, gdzie dociera transport szynowy. Jeśli jednak trzeba przesiąść się z niego na autobus lub przejść więcej niż kilkaset metrów, czas poświęcony na dojazd do pracy gwałtownie rośnie. Lepiej w takiej sytuacji sprawdzić, czy nie ma się bezpośredniego autobusu, zwłaszcza linii przyspieszonej. Warszawska Kolej Dojazdowa (WKD) stanowi ciekawą alternatywę dla tych, którzy cenią sobie mieszkanie na przedmieściach Warszawy lub nawet dalej, na terenie aglomeracji warszawskiej. Mieszkając 30 km od centrum stolicy, możemy się do niego dostać nawet w 35 min.

Czytaj także: Mieszkania w Krakowie, które odpowiadają na potrzeby miasta

Karta miejska, a wydatki na paliwo

Transport miejski w Krakowie i Warszawie jest tańszy niż podróżowanie własnym samochodem. Kierowca dojeżdżający do pracy tylko 10 km i jeżdżący super oszczędnym autem spalającym 6 l / 100 km w ruchu miejskim, który płaci za paliwo 4,5 zł/litr wyda na dojazdy do pracy więcej niż, gdyby kupił kartę miejską i podróżował transportem publicznym.

Komunikacyjne wyjątki

O ile w większości przypadków transport szynowy jest szybszy i tańszy, zdarzają się też sytuacje, gdy własne auto staje się najlepszym środkiem lokomocji. Odczuwają to zwłaszcza mieszkańcy zachodnich dzielnic Warszawy, którzy nie mają interesu w przejeżdżaniu przez centrum miasta. Z Bemowa można dotrzeć w 35 min nawet do Piaseczna, które znajduje się ponad 30 km na południe.    Mieszkając w pobliżu przebiegających przez miasto tras szybkiego ruchu, zupełnie inaczej patrzy się na dojazd.

Planujesz kupić mieszkanie na Bemowie? Przeczytaj koniecznie! Jak zmieniają się warszawskie Jelonki

Mieszkanie w bliskości ścieżek rowerowych staje się coraz większym atutem

Rower i skuter nie są najbardziej komfortowymi środkami transportu, nie wszyscy też mają możliwość, by z nich skorzystać. W cieplejszych miesiącach zarówno Kraków jak i Warszawa są jednak pełne jadących do pracy rowerzystów. Na krótkich trasach, zwłaszcza prowadzących przez centrum, rower jest szybszy od samochodu czy autobusu. Warto więc sprawdzić, czy nie uda się dotrzeć do pracy np. w 30 min.

Trudność stanowią oczywiście buspasy (gdzie rowerzysta zmuszony jest jechać między autobusami a samochodami osobowymi) oraz estakady (niestety rzadko dostosowane do ruchu rowerowego).

Do korzyści należą natomiast możliwość ominięcia korków i łatwość parkowania. Aktualnie niemal cały Kraków i większa część Warszawy poprzecinane są siecią dróg rowerowych.

Za dobry dojazd w Warszawie i Krakowie mieszkańcy uważają taki, na który nie poświęcają więcej niż 45 minut.