Zakup mieszkania to długofalowa inwestycja, ale też ważny życiowy krok. Szczególnie kupno pierwszego lokum wiąże się z emocjami: z jednej strony z ekscytacją, z drugiej z obawą, czy zdołamy sprostać wszystkim formalnościom. Jak się przygotować do zakupu nieruchomości, by przejść przez ten proces szybko i sprawnie? Podpowiadamy!
Kiedy kupić pierwsze mieszkanie?
Badania pokazują, że na zakup pierwszego mieszkania decydujemy się zazwyczaj po trzydziestce. Mamy wtedy zakończoną edukację, ustabilizowaną sytuację finansową, a często też dziecko w drodze czy ślub w perspektywie. Dla większości z nas własne mieszkanie oznacza zaciągnięcie kredytu, więc im wcześniej się na nie zdecydujemy, tym lepiej dla naszego budżetu. Przy zobowiązaniu na 30 lat miesięczna rata kredytu będzie niższa niż przy tej samej kwocie rozłożonej na 15 lat. Ponadto ceny mieszkań rosną z roku na rok. Pamiętajmy jednak, że nic na siłę: jeśli np. mamy nieregularne dochody, odłóżmy zakup mieszkania na później – unikniemy wtedy frustracji i obaw o płynność finansową.
Zakup mieszkania – od czego zacząć?
Przed zakupem pierwszego mieszkania warto przeanalizować swoje potrzeby i preferencje. Jeśli na tym etapie jasno określimy, czego chcemy, zawęzimy pole poszukiwań. Odpowiedzmy sobie na pytania o:
- metraż – jaka powierzchnia mieszkania nas interesuje i ile pokoi potrzebujemy? Tu weźmy pod uwagę względy praktyczne (np. ewentualną pracę z domu) oraz życiowe (np. plany założenia rodziny);
- okolicę – która część miasta jest dla nas najlepsza? Wolimy spokój przedmieścia czy intensywność wrażeń w centrum? A może da się to połączyć? Np. w ofercie firmy Cordia znajdziemy osiedla położone w spokojniejszych rejonach, łączące rozbudowaną infrastrukturę z zielenią, a do tego doskonale skomunikowane z resztą miasta;
- rodzaj budynku – czy wolimy zamieszkać w nowym budownictwie, czy zawsze marzyliśmy o starej kamienicy? Bardziej do nas przemawia kameralna zabudowa czy widok na miasto z wysokiego piętra? Deweloperzy, tacy jak np. Cordia, proponują różne formaty zabudowy w jednym mieście. Warto zajrzeć do ich oferty, by doprecyzować nasze preferencje;
- dodatkowe potrzeby – czy wystarczy nam balkon, czy raczej własny ogród? Jakie udogodnienia są dla nas ważne: parking, garaż, winda, a może dostępność piwnicy?
Rynek pierwotny czy wtórny – która oferta jest dla mnie?
Kolejna decyzja, jaką trzeba podjąć przy zakupie mieszkania, to ograniczenie poszukiwań do rynku pierwotnego lub wtórnego. Wyniknie ona z naszej analizy potrzeb, bo mieszkanie z ogrodem, ustawnym tarasem czy własnym miejscem parkingowym łatwiej znaleźć na rynku pierwotnym, czyli u dewelopera. W blokach deweloperskich, nawet tych niższych, standardem jest też winda. Jej brak może dać się we znaki przy wnoszeniu na górę wózka lub większych zakupów. Rynek pierwotny oferuje również większe możliwości aranżacyjne.
To nie wszystko. Nowe mieszkanie możemy od zera urządzić po swojemu, podczas gdy w lokalach z drugiej ręki wchodzimy „na gotowe”, a generalny remont bywa utrudniony, np. przez rozwiązania budowlane z PRL. W nowym budownictwie za dopłatą można otrzymać projekt mieszkania oraz wykończenie wnętrz pod klucz (taką usługę Cordia oferuje np. dla inwestycji Fantazja na warszawskim Bemowie). Nowe bloki są także bardziej energooszczędne, co oznacza niższe rachunki, a przy zakupie takiego lokum deweloper udziela kilkuletniej gwarancji.
Mieszkania z drugiej ręki też mają swoje zalety, różnią się jednak od nowych także pod względem formalnym. Rynek pierwotny i wtórny to inna dokumentacja wymagana do kredytu, a przy tym inne opłaty dodatkowe związane z zakupem. Dlatego już na początku warto wybrać opcję, która lepiej trafia w nasze potrzeby.
Jak sfinansować zakup pierwszego mieszkania?
Na zakup pierwszego mieszkania prawdopodobnie będziemy musieli zaciągnąć kredyt hipoteczny. Biorąc kredyt, warto mieć na koncie zgromadzone środki na wkład własny, ale też zapas na remont mieszkania oraz koszty dodatkowe. Zakup nieruchomości wiąże się m.in. z opłatami notarialnymi, opłatą za wpis do ksiąg wieczystych, podatkiem VAT (rynek pierwotny) czy podatkiem PCC (rynek wtórny).
Sama rata kredytu jest istotną pozycją w domowym budżecie. Od lipca 2023 r. może być niższa, jeśli skorzystamy z rządowego programu Bezpieczny Kredyt 2%. Przygotowano go z myślą o osobach, które planują zakup pierwszego mieszkania, a nie ukończyły jeszcze 45. roku życia. Program gwarantuje stałe oprocentowanie kredytu na poziomie 2%, co pozwala zachować niższe raty. Jest to możliwe dzięki dopłatom do rat, które otrzymamy od państwa przez pierwsze 10 lat zobowiązania. Bezpieczny Kredyt 2% to ciekawy pomysł na sfinansowanie pierwszego mieszkania, bo w programie można pożyczyć od banku do 600 tys. zł. Jeśli dołożymy do tego wkład własny (do 200 tys. zł), w naszym zasięgu znajdą się naprawdę atrakcyjne mieszkania, także z rynku pierwotnego.
Z Bezpiecznym Kredytem 2% można zamieszkać na modnym krakowskim Podgórzu, poznańskich Jeżycach czy w intensywnie rozwijającym się Gdańsku-Wrzeszczu. W każdym z tych miejsc buduje firma Cordia.
Jak znaleźć idealne mieszkanie?
Do wyboru mamy kilka dróg, a wszystko zależy tu od naszych finansów oraz możliwości czasowych. Możemy samodzielnie szukać mieszkania w Internecie, przeglądając oferty deweloperów i osób prywatnych. Możemy też pójść bezpośrednio do dewelopera (np. firmy Cordia) lub powierzyć znalezienie mieszkania specjaliście. Agencja nieruchomości zrobi selekcję ofert za nas, pomoże dopełnić wszystkich formalności i zaoszczędzić czas, lecz nie zwolni nas z decyzyjności. To my będziemy musieli sprawdzić stan techniczny mieszkania, rozejrzeć się po okolicy, ocenić lokalną infrastrukturę, poznać sąsiadów, dopytać w administracji o koszty eksploatacji, np. ogrzewania.
Zakup pierwszego mieszkania jest długim i złożonym procesem, ale uzbrójmy się w cierpliwość! Gdy go już przejdziemy, będziemy posiadaczami własnego miejsca na Ziemi. A nic tak nie cieszy, jak odbiór kluczy do wreszcie swojego, wyczekanego M.